Blog

Czy uzależnienie to choroba mózgu?

14-05-2020 | Autor: Ewa Podsiadły-Natorska

Najważniejsze tezy artykułu


Artykuł omawia koncepcję uzależnienia jako chronicznej choroby mózgu, która wpływa na zachowania i procesy myślowe osoby uzależnionej. W przeszłości uzależnienie było postrzegane jako słabość charakteru, ale współczesne badania wskazują na to, że jest to zaburzenie dotykające układu nagrody w mózgu, co prowadzi do zmian w zachowaniu i myśleniu. Alkohol i inne substancje psychoaktywne zwiększają produkcję dopaminy, co prowadzi do uczucia przyjemności, ale także do długotrwałych zmian w mózgu, które utrudniają powrót do normalnego funkcjonowania bez substancji. Artykuł podkreśla, że leczenie uzależnienia wymaga kompleksowego podejścia, w tym terapii i wsparcia, aby pomóc osobie uzależnionej w powrocie do zdrowia.

Ewa Podsiadły-Natorska


Dziennikarka, pisarka. Specjalizuje się w dziennikarstwie medycznym i społecznym. Współpracuje m.in. z Wirtualną Polską, Hello Zdrowie i Światem Lekarza. Autorka czterech powieści obyczajowych. Uwielbia podróże, owsiane latte i książki. Mama dwóch chłopców.

Nagrody i wyróżnienia:

  • IV nagroda w konkursie Dziennikarz Medyczny Roku 2022 w kategorii Internet
  • Wyróżnienie w konkursie Dziennikarz Medyczny Roku 2021 w kategorii Internet
  • Nagroda Zdrowe Pióro 2021 za artykuły dotyczące profilaktyki grypy w kategorii Internet
  • Wyróżnienie w kategorii Choroby Serca w konkursie dla dziennikarzy medycznych Kryształowe Pióra 2021
  • Dwukrotne wyróżnienie w kategorii Nowotwór w konkursie Kryształowe Pióra 2021 i 2020
Ewa Podsiadły-Natorska należy do Stowarzyszenia Dziennikarze dla Zdrowia oraz Dziennikarskiego Klubu Promocji Zdrowia.

Bibliografia


  1. „Brain disease model of addiction: why is it so controversial?”, „The Lancet Psychiatry”, Nora D. Volkow, George Koob, 2015, 2(8), 677–679,
  2. „Exposure to traumatic experiences among people addicted to alcohol”, Justyna Skotnicka, „Psychiatria Polska”, 2018, 52(3), 487–497,
  3. „Nigdy dość. Mózg a uzależnienia”, Judith Grisel, Dom Wydawniczy Rebis 2020,
  4. „Personality disorders and alcohol dependence: a study in a Polish population”, „Journal of Clinical Psychiatry”, 2012, 73(5), 718–724,
  5. „Uzależniony mózg”, Suzette Glasner-Edwards, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2020.

Uzależnienie określa się jako stan zaburzenia psychicznego i fizycznego, w którym dotknięta nim osoba odczuwa przymus sięgnięcia po jakąś substancję lub wykonania określonej czynności. Czy można uznać je za chorobę mózgu?

Rozwój definicji uzależnienia

Jeszcze w XX wieku uważano, że uzależnienie to nie choroba, a jedynie słabość charakteru. Osoby poddające się nałogowi były oceniane jako pozbawione silnej woli, poddające się grzechowi i zdegenerowane. Nie udzielano im pomocy – wręcz przeciwnie, zamykano ich w zakładach i izolowano od społeczeństwa.

Z czasem lekarze zaczęli postrzegać uzależnienie od alkoholu lub narkotyków jako chorobę, jednak początkowo skupiano się jedynie na jej fizycznych aspektach. Wprowadzano nowe sposoby na zwalczanie alkoholizmu – m.in. odkryto działanie disulfiramu, który w połączeniu ze spożyciem alkoholu powodował bardzo nieprzyjemny efekt duszności, przyspieszonej pracy serca i strachu – w związku z tym zaczęto stosować tzw. wszywki.

Dopiero w latach 30. XX wieku dr William Silkworth, który współpracował z ruchem Anonimowych Alkoholików, zaproponował inne spojrzenie na problem alkoholizmu. Zgodnie z jego koncepcją było to zaburzenie dotykające nie tylko sfery fizycznej, ale także psychicznej, duchowej oraz społecznej. Pod wpływem jego teorii podjęto dalsze badania nad tym zjawiskiem, powstały typy alkoholizmu wg Jellinka, zaczęto też opracowywać terapie dla uzależnionych. Ostatecznie WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) wpisało alkoholizm na listę chorób, co zmieniło sposób, w jaki społeczeństwo postrzegało osoby uzależnione.

Definicja uzależnienia WHO jest częścią szerszego pojęcia zaburzeń związanych z używaniem substancji. WHO opisuje uzależnienie jako stan psychiczny i fizyczny wynikający z interakcji między organizmem a substancją, charakteryzujący się szeregiem objawów, które mogą obejmować:

  • Silne pragnienie lub poczucie przymusu zażywania substancji (osoba odczuwa intensywną potrzebę sięgnięcia po daną substancję).
  • Trudności w kontrolowaniu zachowania związanego z używaniem substancji (występują problemy z kontrolą ilości, częstotliwości i okoliczności używania substancji).
  • Występowanie objawów odstawiennych przy próbie zaprzestania używania (po zaprzestaniu zażywania substancji mogą wystąpić fizyczne i psychiczne objawy odstawienia).
  • Tolerancja na substancję (konieczność zwiększenia dawki substancji w celu osiągnięcia tego samego efektu, który wcześniej był osiągany przy niższej dawce).
  • Zaniedbywanie alternatywnych źródeł przyjemności i zainteresowań (osoba poświęca coraz mniej czasu na inne czynności, które wcześniej sprawiały jej przyjemność, na rzecz używania substancji).
  • Kontynuacja używania substancji mimo świadomych szkodliwych konsekwencji (osoba kontynuuje zażywanie substancji, mimo że zdaje sobie sprawę z negatywnych skutków zdrowotnych, społecznych czy zawodowych).

WHO klasyfikuje uzależnienie jako poważne zaburzenie zdrowia psychicznego, które wymaga kompleksowego leczenia. Definicja ta podkreśla zarówno psychiczne, jak i fizyczne aspekty uzależnienia, oraz uznaje je za przewlekłą chorobę, która może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia i funkcjonowania społecznego. Dla dokładniejszego zrozumienia definicji uzależnienia przez WHO warto odnieść się do publikacji takich jak „International Classification of Diseases” (ICD), obecnie w jedenastej wersji (ICD-11), która zawiera szczegółowe kryteria diagnostyczne dla zaburzeń związanych z używaniem substancji.

Alkoholizm obecnie

Do tej pory niektórzy naukowcy spierają się o to, czy uzależnienie jest chorobą mózgu. Choć większość psychologów, szczególnie zajmujących się tematem uzależnień, uznaje to za fakt, nadal zdarzają się głosy mówiące, że z ważniejsza jest silna wola, niż podjęte leczenie.

Oficjalnie podaje się, że uzależnienie jest rzeczywiście chroniczną chorobą mózgu, wymagającą odpowiedniego leczenia. Nie dotyczy to przy tym wyłącznie alkoholików, ale wszystkich osób uzależnionych – w tym od narkotyków, hazardu, leków oraz innych substancji i czynności.

Uzależnienie jest uznawane za chorobę mózgu przez wiele autorytetów medycznych oraz badaczy, w tym przez National Institute on Drug Abuse (NIDA) oraz American Society of Addiction Medicine (ASAM). Za taką definicją uzależnienia stoi fakt, że uzależnienie – jako złożone, wieloczynnikowe schorzenie – wpływa na strukturę oraz funkcjonowanie mózgu, co prowadzi do charakterystycznych zmian w zachowaniu. Chora osoba doświadcza zakłóceń dotykających jej myśli i emocji oraz wpływających na jej zachowania. Wskazuje się głównie na zaburzenia w układzie nagrody, inaczej ośrodka przyjemności w mózgu, który odpowiada za motywację i kontrolę zachowania. Pod wpływem niektórych czynności lub substancji wydziela on dopaminę – związek chemiczny, uznawany za odpowiedzialny za odczuwanie przyjemności, powodujący uczucie euforii. Jest to naturalny proces, zachodzący u każdego człowieka – zazwyczaj najwięcej dopaminy wydziela się przy czynnościach zapewniających natychmiastową nagrodę, np. jedzeniu, zakupach, oglądaniu filmów, graniu w gry komputerowe. Substancje psychoaktywne, takie jak alkohol i narkotyki, powodują znaczne zwiększenie stężenia dopaminy – o wiele większe, niż jest możliwe do osiągnięcia z pomocą innych czynników. Powtarzane nadużywanie tych substancji prowadzi jednak do adaptacji mózgu, co zmniejsza jego naturalną zdolność do odczuwania przyjemności z innych źródeł; u osób uzależnionych ich odstawienie wiąże się z ogromnym spadkiem tego związku, co powoduje znaczne obniżenie nastroju i poczucie nieodpartej potrzeby sięgnięcia po konkretną substancję, dającej również somatyczne objawy.

Zmiany w mózgu u osoby uzależnionej są jeszcze głębsze. Badania neuroobrazowe, takie jak funkcjonalny rezonans magnetyczny (fMRI) oraz pozytonowa tomografia emisyjna (PET) wykazały, że uzależnienie powoduje istotne zmiany w strukturach mózgu, w tym w korze przedczołowej, układzie limbicznym, jądrze półleżącym i ciele migdałowatym. Obszary te związane są z kontrolą impulsów, podejmowaniem decyzji, emocjami oraz wspomnianym wcześniej nagradzaniem.

Wskazuje się, że uzależnienie ma trwały wpływ na działanie mózgu – wyjaśnia to, dlaczego nałogowcy są podatni na powrót do wyniszczającej ich czynności lub substancji nawet po latach abstynencji.

Genetyka i środowisko

Badania wskazują, że genetyka odgrywa istotną rolę w podatności na uzależnienia. Szacuje się, że około 40–60 proc. ryzyka uzależnienia można przypisać czynnikom genetycznym. Wiele genów, w tym te związane z receptorami dopaminowymi, transporterami i enzymami metabolizującymi substancje, może wpływać na ryzyko uzależnienia. Również środowisko ma znaczący wpływ na rozwój uzależnień. Wczesne doświadczenia, takie jak stres, trauma, nadużycia oraz ekspozycja na substancje uzależniające mogą zmieniać funkcjonowanie mózgu i zwiększać ryzyko uzależnienia.

Uzależnienie wpływa także na plastyczność synaptyczną, czyli zdolność mózgu do zmiany siły połączeń między neuronami. Substancje uzależniające mogą prowadzić do długotrwałych zmian w synapsach, które utrudniają kontrolę nad impulsami i zachowaniami kompulsywnymi. Coraz więcej badań wskazuje ponadto na rolę epigenetyki w uzależnieniach. Epigenetyka to nauka zajmująca się dziedzicznymi mechanizmami ekspresji genów, które nie są zależne od zmian w sekwencji DNA. I właśnie – jak dowodzą badania – substancje uzależniające mogą powodować zmiany w ekspresji genów bez zmiany samej sekwencji DNA, co wpływa na funkcjonowanie mózgu i może przekładać się na dziedziczne wzorce uzależnień.

Psycholog dr Suzette Glasner-Edwards w książce „Uzależniony mózg” tłumaczy, że kiedy się od czegoś uzależniamy, zdolność mózgu do „zaciągania hamulca” i panowania nad impulsem słabnie. W efekcie umysł będący pod wpływem używek nie działa racjonalnie. „Występujący w mediach specjaliści w dziedzinie uzależnień obalili przynajmniej część mitów, zgodnie z którymi uzależnienie stanowi upadek moralny czy kwestię wyboru. Nawet jeśli pierwotna decyzja, by sięgnąć po używkę, rzeczywiście jest kwestią wyboru, to badania pokazują, że w miarę przemiany używania substancji odurzającej w uzależnienie od niej zdolność dokonywania racjonalnych wyborów stopniowo ulega upośledzeniu” – tłumaczy dr Suzette Glasner-Edwards, powołując się na badania National Institute on Drug Abuse.

Jakie psychiczne skutki ma dla człowieka alkoholizm?

Zespół Otella

Jest to innymi słowy alkoholowa paranoja, która tworzy urojenia i niepodlegające korygowaniu przekonania. Może być to np. chorobliwa zazdrość. Uzależniony jest zdania, że partner lub partnerka prowadzi zbyt aktywne życie towarzyskie, a to prowadzi do śledzenia i podsłuchiwania. Tego typu urojona zazdrość ma poważne skutki, a to chociażby maltretowanie psychiczne lub fizyczne.

Zespół Korsakowa

To przewlekła choroba, której podłożem jest alkoholizm. Prowadzi do dezorientacji. Chory nie wie co się z nim dzieje, a nawet jaki jest dzień, która godzina itd. W pamięci pojawiają się luki, które są nieświadomie wypełniane wymyślonymi historiami. Co więcej, przypadek ten często funkcjonuje razem z niedożywieniem, osłabieniem i ogólnym wyniszczeniem organizmu, które może spowodować nawet śmierć.

Encefalopatia Wernickiego

Tak jak w powyższej przypadłości, mamy tutaj do czynienia z zespołem amnestycznym, który powoduje długotrwałe i intensywne picie, a także niedobór witamin oraz pożywienia. Przejawia się upośledzeniem pamięci świeżej, a dokładniej mówiąc problemów z zapamiętywaniem i przywoływaniem nowych informacji.

Psychozy alkoholowe

Przewlekłe nadużywanie alkoholu może prowadzić do psychoz alkoholowych, takich jak alkoholowy zespół abstynencyjny z majaczeniem (delirium tremens) czy halucynoza alkoholowa. Badania z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie wskazują, że te stany mogą występować zarówno w trakcie intensywnego picia, jak i w okresach odstawienia alkoholu, powodując poważne zaburzenia percepcyjne i dezorganizację myślenia. W halucynozie alkoholowej objawy utrzymują się również w czasie abstynencji. Pojawiają się nieistniejące głosy, które mówią nieprzyjemne dla alkoholika stwierdzenia. Bywa nawet, że głosy te nawołują do agresji wobec innych osób, a niekiedy też do popełnienia samobójstwa.

Zespół otępienny

Choroba ta jest spowodowana uszkodzeniami oraz zaburzeniami funkcjonowania układu nerwowego, a w tym też zaniku struktur mózgowych. Jest ona zwykle zauważalna wtedy, kiedy alkoholizm wejdzie w zaawansowaną fazę. Po wielu latach spożywania alkoholu może dojść do silnego upośledzenia intelektualnych zdolności.

Zaburzenia lękowe

Alkoholizm często współwystępuje z zaburzeniami lękowymi. Badania przeprowadzone przez zespół z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie pokazują, że osoby uzależnione od alkoholu mają wyższe ryzyko wystąpienia zaburzeń lękowych, takich jak lęk uogólniony czy napady paniki. Alkohol może początkowo działać jako środek łagodzący lęk, ale długotrwałe nadużywanie prowadzi do nasilenia objawów lękowych.

Na koniec należy wspomnieć jeszcze o depresji i stanach depresyjnych, które bywają niekiedy przyczyną, ale też czasami już samym objawem choroby alkoholowej. Zespół ekspertów z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie przeprowadził badanie, w którym wykazano, że osoby uzależnione od alkoholu mają znacznie wyższe wskaźniki depresji w porównaniu do populacji ogólnej. Wynika to zarówno z biologicznych zmian w mózgu, jak i z problemów społecznych i życiowych związanych z nadużywaniem alkoholu.

Alkoholizm prowadzi także do poważnych problemów w funkcjonowaniu społecznym. Badania z Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie wskazują, że osoby uzależnione od alkoholu często doświadczają trudności w relacjach interpersonalnych, w pracy oraz w życiu rodzinnym. Częste konflikty, problemy z prawem oraz izolacja społeczna są powszechnymi skutkami długotrwałego alkoholizmu.

Leczenie uzależnienia

Judith Grisel, profesor psychologii i międzynarodowy autorytet w dziedzinie neuronauki w książce „Nigdy dość. Mózg a uzależnienia” pisze, że „uzależnienie różni się pod wieloma względami od szeroko rozumianych chorób. (…) Jest to zaburzenie mózgu, ale nie takie jak guz albo choroba Alzheimera. Obie te cho­roby mogą być jed­no­znacz­nie zdia­gno­zo­wa­nie na pod­sta­wie roz­po­zna­nia spe­cy­ficz­nych zmian komór­ko­wych. Jesz­cze łatwiej oce­nić cukrzycę albo wyso­kie stę­że­nie cho­le­ste­rolu – wystar­czy zwy­kła ana­liza krwi – oty­łość zaś można stwier­dzić na pod­sta­wie wskaź­nika masy ciała. Nie ma nato­miast żad­nych jasno spre­cy­zo­wanych testów roz­strzy­ga­ją­cych, czy ktoś jest lub nie jest uza­leż­niony, i oprócz tego, że diagnoza bywa mętna, ten brak czy­tel­no­ści utrud­nia wysiłki mające na celu wyle­cze­nie choroby”. Ale jest to możliwe.

Judith Grisel dodaje, że „każdy bodziec, który zmienia funkcjonowanie mózgu, aby wpłynąć na to, jak się czujemy, wywoła reakcję mózgu, która będzie całkowitym przeciwieństwem efektów wywołanych przez bodziec. Jak mógłby zwięźle ująć to Newton: kto się wspina w górę, musi zejść na dół” .

Niektórzy przekonują, że walka z uzależnieniem to wyłącznie kwestia odpowiedniej motywacji i siły charakteru. Nie jest to prawdą – choć oczywiście osoba dotknięta nałogiem powinna wykazywać chęć do wyleczenia się i sporo samozaparcia, aby móc wytrwać w abstynencji, w większości przypadków nie jest w stanie samodzielnie poradzić sobie ze swoim problemem. Obecnie w przypadku alkoholizmu stosuje się niektóre leki, m.in. zmniejszające uczucie przyjemności po zażyciu alkoholu. Za nieodłączny element wychodzenia z nałogu uważa się także grupy wsparcia i odpowiednie terapie, na których osoba uzależniona uczy się rozpoznawać niezdrowe schematy myślowe, a często także na powrót znajduje miejsce w społeczeństwie i uczy się funkcjonowania z innymi ludźmi.

Pisząc „odpowiednie terapie”, mamy na myśli znalezienie specjalisty w dziedzinie uzależnień, który uważnie przeanalizuje towarzyszące ci objawy.

Podczas pierwszej rozmowy z ekspertem zajmującym się uzależnieniami warto – jak radzi dr Suzette Glasner-Edwards – pamiętać o trzech kluczowych zasadach:

  • Otwarcie przyznaj, że bardzo trudno ci o tym mówić. Nada to odpowiedni ton rozmowie i wzbudzi empatię rozmówcy.
  • Zwięźle opisz, co cię trapi, i od razu przejdź do sedna, bez wdawania się w szczegóły, chyba że rozmówca będzie zadawał pytania.
  • Powiedz wprost, czego oczekujesz po tej rozmowie i co chcesz uzyskać od swojego rozmówcy.

Źródła

  1. „Brain disease model of addiction: why is it so controversial?”, „The Lancet Psychiatry”, Nora D. Volkow, George Koob, 2015, 2(8), 677–679,
  2. „Exposure to traumatic experiences among people addicted to alcohol”, Justyna Skotnicka, „Psychiatria Polska”, 2018, 52(3), 487–497,
  3. „Nigdy dość. Mózg a uzależnienia”, Judith Grisel, Dom Wydawniczy Rebis 2020,
  4. „Personality disorders and alcohol dependence: a study in a Polish population”, „Journal of Clinical Psychiatry”, 2012, 73(5), 718–724,
  5. „Uzależniony mózg”, Suzette Glasner-Edwards, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2020.

Chirurg 24 - Praktyka lekarska
Warszawa - Żoliborz
Aleja Wojska Polskiego 25
Gabinet 308

Tel: +48 501 311 056