Skutek COVID-19: brak dostępu do anticolu, jedynym rozwiązaniem zaszycie

Czas pandemii nie jest łatwy dla nikogo z nas. Niestety, jeszcze bardziej doskwiera osobom, które mierzą się z różnymi chorobami i mają utrudniony dostęp do lekarza czy leków, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania na co dzień. Tak właśnie jest w przypadku osób uzależnionych od alkoholu, które swój proces leczenia opierają np. na Anticolu – środku zawierającym disulifram, który stanowi ogromne wsparcie dla osób pragnących uwolnić się od nałogu. Niestety, obecnie dostęp do Anticolu może być znacznie ograniczony, dlatego też alternatywą w tym trudnym czasie okazuje się Esperal.

Czym jest Anticol?

Anticol jest lekiem zawierającym disulfiram, który stosowany jest w trakcie procesu leczenia farmakologicznego uzależnienia od alkoholu. Podczas leczenia Anticolem, po spożyciu alkoholu etylowego, występują objawy przypominające zatrucie. Wynika to z faktu, że terapia ta skutkuje wzrostem stężenia aldehydu octowego w organizmie. Ważne jest jednak, aby lek przyjmować po minimum 24-godzinnej abstynencji.

Anticol występuje w dwóch postaciach: tabletek oraz implantów. Lek może być stosowany wyłącznie pod nadzorem i według zaleceń lekarza specjalizującego się w leczeniu choroby alkoholowej. Tabletki przyjmowane są z reguły raz dziennie przez okres 2 tygodni, po czym stosowana jest mniejsza ilość leku w celu podtrzymania efektu abstynencji.

Implanty natomiast są wszczepiane podczas zabiegu chirurgicznego głęboko pod skórę. Najczęściej umieszcza się je w mięśniach prostych brzucha lub w mięsień pośladkowy. Najczęściej wszczepiane jest 8-10 tabletek na raz. Tabletki te jednak znacząco różnią się od tych podawanych doustnie. Podczas całego procesu leczenia oraz tydzień po jego zakończeniu nie wolno spożywać alkoholu, ponieważ może to wiązać się z poważnymi powikłaniami. Co więcej, objawy niepożądane mogą pojawiać się również po spożyciu innych produktów, które mają w składzie alkohol. Mogą to być na przykład sosy, ocet, syropy, środki do płukania jamy ustnej, a nawet płyny do dezynfekcji.

Oznacza to, że nie tylko ograniczony dostęp do leku Anticol może być przeszkodą w jego stosowaniu. Cała sytuacja związana z pandemią Covid-19 i konieczność wielorazowej dezynfekcji ciała środkami zawierającymi alkohol również może doprowadzić do wystąpienia objawów przypominających zatrucie.

Esperal, czyli sposób na rzucenie nałogu w czasie pandemii

Proces leczenia alkoholizmu jest trudny sam w sobie – do zwalczenia tego nałogu wymagana jest ogromna siła woli i wsparcie najbliższych. A droga do wyjścia z uzależnienia jest jeszcze trudniejsza w chwili pandemicznego lockdownu, kiedy to należy ograniczać wychodzenie z domu do niezbędnego minimum. Co więcej, ze względu na aktualne trudności z dostaniem się do lekarza, niełatwo o leki, takie, jak Anticol – alternatywą w tym wypadku jest Esperal, a więc zaszycie.

Jest to rozwiązanie, które cieszy się dużą popularnością i które określa się mianem bardzo skutecznego – również wtedy, gdy zawodzą inne metody leczenia alkoholizmu. Esperal, podobnie jak wspomniany wcześniej Anticol, zawiera disulfiram, który blokuje przetwarzanie aldehydu octowego pojawiającego się w organizmie w momencie spożycia alkoholu w kwas octowy – w ten sposób, zamiast zostać wydalony, pozostaje on w ciele człowieka.

Efekt? Reakcja alergiczna, która niesie za sobą wiele nieprzyjemnych objawów dla osoby pijącej. Mowa tutaj o nudnościach, bólach i zawrotach głowy, wymiotach, duszności, uczuciu kołatania serca czy pokrzywce. Stan taki utrzymuje się nawet do 10 godzin, co może być bardzo pamiętnym przeżyciem dla alkoholika. W efekcie istnieje większe prawdopodobieństwo tego, że będzie on obawiał się ponownego sięgnięcia po alkohol.

Jest to bardzo dobre rozwiązanie na czas pandemii, ponieważ po zaimplementowaniu Esperalu osoba uzależniona od alkoholu nie musi zażywać leków z disuliframem, takich jak wspomniany Anticol. Sam zabieg trwa około 30 minut i odbywa się przy znieczuleniu miejscowym – nie trzeba więc obawiać się jakichkolwiek dolegliwości bólowych.

Dlaczego warto skorzystać z Esperalu w czasie pandemii COVID-19?

Z kilku powodów. Przede wszystkim:

• jest to doskonała alternatywa dla Anticolu, dzięki której znacznie ograniczone zostanie ryzyko tego, że alkoholik sięgnie po kieliszek – a co za tym idzie, zyska on większe szanse na poradzenie sobie z nałogiem;
• osoba uzależniona może odstawić wszelkiego rodzaju leki, o które trudno w czasie pandemii – nie będzie musiała również niepotrzebnie wychodzić z domu, umawiać wizyty u lekarza itd., co ograniczy ryzyko zakażenia się wirusem;
• jest to metoda bardzo skuteczna, która – ze względu na liczne nieprzyjemne objawy – zniechęca osoby uzależnione do sięgnięcia po alkohol;
• jest bezpieczna dla zdrowia i życia, ponieważ objawy, jakie wywołuje, ustępują po około 4-10 godzinach od spożycia alkoholu;
• Esperal nie ogranicza człowieka i pozwala mu normalnie żyć – pracować, prowadzić samochód czy też realizować się w swoich pasjach;
• jest to jednorazowy wydatek, który nie obciąży znacząco budżetu i nie będzie wymagać dokupowania kolejnych dawek (jak w przypadku leków, takich jak Anticol).

Wszystko to sprawia, że Esperal jest powszechnie polecany – zarówno przez specjalistów, jak i również osoby uzależnione od alkoholu, które miały okazję z niego skorzystać. Pozwala trenować silną wolę, powstrzymać się od sięgnięcia po kieliszek w trudnych chwilach i przetrwać pandemię bez ryzyka zarażenia się koronawirusem.

Jeżeli chcesz zwiększyć swoje szanse na wyjście z alkoholizmu, skorzystaj z naszej oferty – przeprowadzamy zabieg aplikacji Esperalu w sposób profesjonalny i w doskonałej atmosferze. Zapraszamy do kontaktu.