Kim jest alkoholik wysokofunkcjonujący?
Choroba alkoholowa nie musi wiązać się z patologicznymi zachowaniami, problemami w domu i związku czy upadkiem kariery zawodowej. Istnieją bowiem alkoholicy wysokofunkcjonujący, którzy – pomimo uzależnienia od alkoholu – są w stanie spełniać się zawodowo czy rodzinnie. Niestety, w końcu dochodzi do momentu, w którym choroba dominuje i zaczyna powodować problemy, prowadząc nierzadko do upadku.
Alkoholik wysokofunkcjonujący, czyli choroba przeżywana w ukryciu
Alkoholizm może mieć różne oblicza – często kojarzy się nam z patologią w rodzinie i licznymi problemami – z prawem, w pracy czy też w domu. Niekiedy jednak mamy do czynienia z alkoholikami wysokofunkcjonującymi, którzy dobrze radzą sobie w codziennym życiu, nie mają jakichkolwiek kłopotów finansowych, a ich życie rodzinne przebiega bez większych trudności. Co więcej, często takie osoby są lubiane, obracają się w doborowym towarzystwie i nic nie wskazuje na to, że mają problem. Co prawda można łatwo zauważyć, że nie odmawiają oni zakrapianych spotkań, ale dostrzeżenie u nich uzależnienia jest bardzo trudne.
Wysokofunkcjonujący alkoholik jest uzależniony i najczęściej upija się w towarzystwie albo samotności – zwykle w ukryciu przed znajomymi czy rodziną. W efekcie trudno jest dostrzec sygnały ostrzegawcze i zrozumieć, że takiej osobie również potrzebna jest pomoc. Co więcej, bardzo często wysokofunkcjonujący alkoholicy zajmują wysokie stanowiska i są ludźmi majętnymi, co burzy obraz typowego alkoholika i o wiele trudniej takiej osobie zwrócić uwagę na uzależnienie.
Niestety, w końcu w życiu takiej osoby następuje przełomowy moment. Może on przyjść szybciej lub później, ale z pewnością będzie miał miejsce. Mowa tutaj o zaniedbaniu ważnego obowiązku, który będzie rzutował na przyszłą karierę, wypadku samochodowym spowodowanym pod wpływem alkoholu, żonie dowiadującej się o ciągłych imprezach męża itd. Taki moment przełomowy jest w stanie odmienić życie osoby uzależnionej o 180 stopni i doprowadzić do ogromnych problemów, z których bardzo trudno będzie wyjść.
Jak czuje się alkoholik wysokofunkcjonujący
Alkoholik wysokofunkcjonujący często nie dostrzega powagi problemu. Ma dobrą pracę, rodzinę, prowadzi życie na wysokim poziomie. Często również jest lubiany, towarzyski i radosny, a jego otoczenie nie dostrzega powagi problemu z nadużywaniem alkoholu. Alkoholik wysokofunkcjonujący nie utożsamia się z kreowaną wśród społeczeństwa wizją alkoholika – czyli osoby zaniedbanej, bez perspektyw i często z zachowaniami patologicznymi. Według badań instytutu zdrowia alkoholizm wysokofunkcjonujący dotyka przede wszystkim lekarzy, prawników, polityków, finansistów i biznesmenów. Jednocześnie są to zawody o wysokim ryzyku stresu. W tym przypadku osoba uzależniona uważa alkohol za sposób na odreagowanie i ukojenie nerwów. Z reguły te grupy społeczne sięgają po wyrafinowane alkohole z wyższej półki, co również daje im poczucie, że są koneserami i smakoszami, a nie cierpią na chorobę alkoholową. Pojawia się również przekonanie, że picie, jednego / dwóch drinków lub piw dziennie (codziennie) nie jest problemem, bo przecież film się nie urywa, nie awanturuje się, wszystkie obowiązki są dopełnione, a najbliżsi są odpowiednio zaopiekowani. O tym, jak żyje alkoholik wysokofunkcjonujący, dowiesz się z wywiadu „Piwo to nie alkohol?” na kanale Sekielski.
Po czym rozpoznać alkoholika wysokofunkcjonującego?
Istnieją pewne objawy tego rodzaju alkoholizmu, które świadczą o uzależnieniu – może dostrzec je zarówno osoba pijąca i nieświadoma swojego problemu, jak i też jej bliskie otoczenie. Mowa tutaj przede wszystkim o:
- zaprzeczaniu – wysokofunkcjonujący alkoholik nie przyzna się do uzależnienia, ponieważ sam nie zdaje sobie z tego sprawy (w końcu nie reprezentuje on stereotypowego obrazu alkoholika) albo nie chce brać takiej ewentualności pod uwagę;
- wiele twarzy – wysokofunkcjonujący alkoholik często wkłada maski. W pracy uważany jest za osobę kreatywną, energetyczną i sumienną. Wśród przyjaciół staje się radosny, towarzyski i umie odnaleźć się w towarzystwie. W domu jest świetnym rodzicem, doskonałym partnerem, odpowiedzialnym dzieckiem. Jednak przychodzi moment, gdzie bez alkoholu traci zapał do wszystkiego, staje się przygnębiony, smutny i wtedy sięga po drinka lub piwo, aby „wrócić do normy”;
- kamuflowaniu się ze swoim piciem – taki alkoholik potrafi doskonale ukryć swoje uzależnienie, np. pijąc w osamotnieniu albo wypijając kilka drinków więcej na imprezie, kiedy nikt nie widzi. Z czasem może również stosować manipulację i kłamstwa, takie jak wyjazdy służbowe, przeciągające się do nocy spotkania, aby w spokoju móc się napić;
- stawianiu pracy na pierwszym miejscu – wysokofunkcjonujący alkoholik upija się po pracy, a w ciągu dnia przyjmuje takie dawki alkoholu, by nikt nie był w stanie się zorientować, co tylko pogłębia problem;
- stosowaniu przerw – alkoholik, w celu udowodnienia sobie albo otoczeniu, że nie ma problemu z piciem, jest w stanie odstawić alkohol na wiele tygodni, a nawet miesięcy, jednak zawsze po tym czasie wraca do starych zwyczajów;
- otaczanie się osobami pijącymi – wysokofunkcjonujący alkoholik pragnie przebywać w towarzystwie osób, które lubią alkohol. Kluby, puby, imprezy to miejsca, gdzie nie musi ukrywać swojego problemu i pić tak jak wszyscy.
Leczenie alkoholizmu wysokofunkcjonującego
Kiedy nadejdzie wspomniany wcześniej przełomowy moment i alkoholik wysokofunkcjonujący albo bliskie mu osoby dostrzegą skalę problemu, niezbędne jest leczenie. Najlepiej w odpowiednim ośrodku, gdzie osoba uzależniona zostanie otoczona całodobową opieką i będzie mogła poddać się skutecznej terapii. Jest to krok niezbędny, który da szansę na poradzenie sobie z problemem.