Blog

Rola osób najbliższych w leczeniu alkoholizmu

28-09-2020 | Autor: Ewa Podsiadły-Natorska

Najważniejsze tezy artykułu


Artykuł podkreśla znaczenie wsparcia rodziny i przyjaciół w procesie leczenia alkoholizmu. Wskazuje, że alkoholizm wpływa nie tylko na osobę uzależnioną, ale i na całą rodzinę, która często staje się współuzależniona. Bliscy odgrywają kluczową rolę w motywowaniu do leczenia, zapewnianiu wsparcia emocjonalnego oraz pomocy w trudnych momentach. Artykuł zwraca uwagę na konieczność uświadomienia problemu, zarówno przez osobę uzależnioną, jak i jej bliskich, oraz na potrzebę wspólnej terapii i edukacji na temat alkoholizmu. Podkreśla, że choć droga do wyzdrowienia jest trudna, wsparcie najbliższych jest nieocenione i może znacząco przyczynić się do sukcesu terapii.

Ewa Podsiadły-Natorska


Dziennikarka, pisarka. Specjalizuje się w dziennikarstwie medycznym i społecznym. Współpracuje m.in. z Wirtualną Polską, Hello Zdrowie i Światem Lekarza. Autorka czterech powieści obyczajowych. Uwielbia podróże, owsiane latte i książki. Mama dwóch chłopców.

Nagrody i wyróżnienia:

  • IV nagroda w konkursie Dziennikarz Medyczny Roku 2022 w kategorii Internet
  • Wyróżnienie w konkursie Dziennikarz Medyczny Roku 2021 w kategorii Internet
  • Nagroda Zdrowe Pióro 2021 za artykuły dotyczące profilaktyki grypy w kategorii Internet
  • Wyróżnienie w kategorii Choroby Serca w konkursie dla dziennikarzy medycznych Kryształowe Pióra 2021
  • Dwukrotne wyróżnienie w kategorii Nowotwór w konkursie Kryształowe Pióra 2021 i 2020
Ewa Podsiadły-Natorska należy do Stowarzyszenia Dziennikarze dla Zdrowia oraz Dziennikarskiego Klubu Promocji Zdrowia.

Bibliografia


  1. https://al-anon.org.pl/,
  2. https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8104924/,
  3. „Alkoholizm i jego wpływ na funkcjonowanie społeczne jednostki i rodziny”, Adam Szwedzik, https://izss.uken.krakow.pl,
  4. „Walka z uzależnieniem alkoholowym”, A. Ryszkowski, A. Wojciechowska, Z. Kopański, I. Brukwicka, Y. Lishchynskyy, W. Uracz, [w:] Journal of Clinical Healthcare 1(2015),
  5. „Wsparcie społeczne a utrzymywanie abstynencji u mężczyzn uzależnionych od alkoholu”, Andrzej Jakubik, Beata Kowaluk, Zakład Psychiatrii Społecznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, [w:] Alkoholizm i Narkomania 1/26/97.

Życie pod jednym dachem z alkoholikiem nie jest łatwe. Można wręcz powiedzieć, że to droga przez mękę – szczególnie wtedy, gdy uzależnienie jest na zaawansowanym poziomie i najbliższym towarzyszy ciągłe napięcie emocjonalne, uczucie niepewności i najzwyklejszego strachu dotyczącego możliwych konsekwencji przyszłych zachowań alkoholika. Do napięcia dochodzą jeszcze inne problemy – natury finansowej, które wynikają z „przepijania” wypłat czy oszczędności, trudności w porozumieniu się z osobą permanentnie pijaną czy przemoc, która często idzie w parze z chorobą alkoholową. Mimo tak ogromnych trudności rola najbliższych w leczeniu alkoholizmu jest absolutnie nie do przecenienia.Na zdjęciu widoczny mężczyzna siedzący przy stole, który w ręku trzyma szklankę z alkoholem. Na jego ramieniu spoczywa w geście wsparcia kobieca dłoń. Kadr amerykański.

Alkoholizm a życie rodzinne

Alkoholizm nie jest chorobą, która dotyczy wyłącznie osoby uzależnionej – jest to choroba całej rodziny. Wynika, to z faktu, że rodzina to tak naprawdę ściśle połączone ze sobą ogniwa, których relacje są ze sobą wielotorowo powiązane. Każde negatywne doznanie jednego członka rodziny wpływa bezpośrednio lub pośrednio na jej pozostałych członków. W rodzinie z problemem alkoholowym osoba uzależniona wymyka się z codziennej rutyny, a pozostali członkowie rodziny muszą przeorganizować swoje życie w taki sposób, aby wypełnić tę lukę.

Alkoholik dostarcza członkom rodziny wielu problemów. Do najważniejszych można zaliczyć problemy finansowe, emocjonalne, zdrowotne. Często doprowadza to do współuzależnienia i wciągnięcia w nałóg wszystkich członków rodziny. Dzieci alkoholika wychowują się w nieustającym stresie i strachu przed pijącym rodzicem. Często borykają się z poczuciem niskiej wartości i brakiem szacunku do samego siebie, ciężko im również określić własną tożsamość. Żony lub mężowie (nie zapominajmy, że alkoholizm dotyczy obojga płci) mogą czuć się zagubieni i niezrozumiani przez otoczenie. Często przenoszą odpowiedzialność za picie partnera na siebie i ukrywają problem alkoholowy w rodzinie. Partnerzy alkoholików często zmagają się z problemem współuzależnienia.

Żyjesz z alkoholikiem? Prawdopodobnie jesteś osobą współuzależnioną

Ciągłe problemy z osobą uzależnioną od alkoholu powodują, że bliscy żyją jej życiem, zamiast skupiać się na swoich celach, marzeniach i potrzebach. Taka obsesja pojawia się z czasem i często zdajemy sobie z niej dopiero po dłuższym czasie, gdy wszystkie myśli koncentrują się wokół tego, czy bliski nam alkoholik napije się dzisiaj, wróci do domu, przyniesie wypłatę, czy może zrobi awanturę innym domownikom.

Osoby współuzależnione mogą bardzo łatwo zidentyfikować swoje uwikłanie oraz nadmierne zaangażowanie – zaliczamy do nich wszystkich tych bliskich osoby uzależnionej, którzy:

  • uporczywie, nadmiernie często koncentrują swoje myśli wokół bliskiego alkoholika i tego, jak picie wpływa na jego oraz wspólne życie;
  • bardzo dużo czasu, energii i pieniędzy angażują w ratowanie życia alkoholika, a także całej rodziny;
  • skrzętnie ukrywają to, co ma miejsce w domu, ponieważ wstydzą się alkoholizmu bliskiej sercu osoby;
  • użalają się nad sobą, mają często obniżony nastrój, a nawet stany depresyjne;
  • ciągle czują napięcie i nie są w stanie odprężyć się nawet przy ulubionym zajęciu;
  • boją się rozstania z osobą uzależnioną;
  • przejmują odpowiedzialność za konsekwencje nadmiernego picia przez alkoholika, np. tłumaczą go w pracy i przed sąsiadami/znajomymi, usprawiedliwiają jego nieobecności, przejmują jego obowiązki;
  • rezygnują z własnych potrzeb, granic oraz planów, podporządkowując całe życie funkcjonowaniu osoby uzależnionej;
  • żyją w ciągłej gotowości i czujności, próbując przewidywać nastroje alkoholika i zapobiegać wybuchom jego agresji bądź konfliktom;
  • doświadczają silnego poczucia winy, kiedy próbują postawić granice lub skupić się na sobie;
  • przejmują kontrolę nad każdym aspektem życia domowego, wierząc, że dzięki temu opanują chaos wywołany przez alkoholizm;
  • przejmują także odpowiedzialność za dzieci, starając się chronić je przed zachowaniami osoby uzależnionej, często wchodząc w rolę „podwójnego rodzica”, co prowadzi do skrajnego przeciążenia emocjonalnego oraz fizycznego;
  • wykazują trudność w rozpoznawaniu i wyrażaniu własnych emocji, często wypierając złość, lęk czy frustrację;
  • powtarzają destrukcyjne schematy z domu rodzinnego, nieświadomie odtwarzając znane im role.

Jest to oczywiście sytuacja niezwykle trudna, z której jednak można wyjść. Niestety, konieczne jest podjęcie stosownych, często bardzo trudnych i wymagających kroków, takich jak np. zaproponowanie osobie uzależnionej terapii albo turnusu zamkniętego w zakładzie. Częstym rozwiązaniem, wybieranym przez rodziny osób uzależnionych, jest też Esperal. Grunt to robić cokolwiek, co może zmienić realnie rzeczywistość alkoholika i jego rodziny – pozwalanie na picie albo stosowanie próśb bez bardziej zdecydowanych ruchów może okazać się nieskuteczne i coraz bardziej pogłębiać problem całej rodziny

Na zdjęciu widoczny starszy mężczyzna siedzący na kanapie, wygląda na zadumanego. Na stoliku przed mężczyzną znajduje się butelka z alkoholem. Kadr szeroki.

Dlaczego rola bliskich w leczeniu alkoholizmu jest tak istotna?

Rola bliskich w leczeniu alkoholizmu jest niezwykle ważna – przede wszystkim dlatego, że jest to choroba, w której uzależniony potrzebuje wsparcia. Musi czuć oparcie i miłość w swoich najbliższych, by wiedzieć, że to dla nich warto zmienić swoje życie. Musi też wiedzieć, że w razie problemu otrzyma od nich pomoc. Niestety, często alkoholicy, szczególnie ci niechętni do zmian, wykorzystują miłość swoich najbliższych – zwykle nie robią tego w pełni świadomie, ponieważ rządzi nimi choroba.

W gąszczu tych wyzwań bliscy alkoholika muszą zdawać sobie sprawę, że proces zdrowienia nigdy nie jest wyłącznie indywidualną drogą osoby nadużywającej alkoholu; to wysiłek, który bardzo często musi podjąć cała rodzina. Najbliżsi stają się świadkami wzlotów i upadków, prób, nawrotów oraz nieustannej walki, która potrafi wyczerpać psychicznie i fizycznie. Jednocześnie to właśnie oni mogą odegrać kluczową rolę w motywowaniu alkoholika do zmiany, stawianiu granic oraz wspieraniu w procesie zdrowienia.

Każda osoba współuzależniona powinna zgłębiać swoją wiedzę na temat alkoholizmu – podstawą jest świadomość o tym, że rzucenie alkoholu jest możliwe w każdym momencie, jednak zwykle na początku występuje bagatelizowanie problemu i zaprzeczanie, a dopiero z czasem można liczyć na refleksję. Jak szybko się ona pojawi? Na to pytanie niestety nie ma jedynej, słusznej odpowiedzi. U jednych proces ten trwa miesiące, u innych lata; jest wypadkową gotowości do zmiany, wsparcia otoczenia, doświadczeń życiowych oraz poziomu szkód, jakie alkohol wyrządził w życiu osoby uzależnionej. Zrozumienie swojej roli oraz zdobycie odpowiedniej wiedzy bywa pierwszym krokiem, który pozwala odzyskać równowagę i rozpocząć realną walkę z chorobą.

Jak bliscy mogą pomóc alkoholikowi?

Najważniejszym czynnikiem pomocowym jest zrozumienie faktu, że alkoholizm jest chorobą. Wyjście z niej jest procesem długotrwałym i konieczne jest wsparcie najbliższych. Pierwszym krokiem jest uświadomienie osobie uzależnionej, że ma problem, który wymaga leczenia. W przypadku gdy uda się namówić alkoholika do leczenia, konieczne jest nieustające wsparcie tego procesu przez rodzinę i przyjaciół na każdym etapie terapii.

Jak wynika z publikacji „Walka z uzależnieniem” opublikowanej w specjalistycznym czasopiśmie „Journal of Clinical Healthcare”, kiedy mamy do czynienia z osobą uzależnioną od alkoholu, niewątpliwie jednym z najtrudniejszych zadań jest zmotywowanie jej do podjęcia leczenia, zwłaszcza że u alkoholika do głosu dochodzi mechanizm iluzji oraz zaprzeczeń, które utrudniają bądź wręcz uniemożliwiają rozpoczęcie terapii.

Tu jednak pojawia się bardzo ważna kwestia, na którą zwraca uwagę wielu ekspertów. Dr hab. Wiktor Osiatyński, który w swojej szerokiej działalności zawodowej oraz społecznej zajmował się m.in. właśnie alkoholizmem, zauważył, że „jedyny sposób, w jaki rodzina może pomóc alkoholikowi, to zostawić go w spokoju. Nie nalegać, nie nakłaniać, nie krzyczeć, nie błagać. Ale też nic za niego nie załatwiać. Bez nieumiejętnie kochających bliskich i przyjaciół każdy alkoholik piłby o połowę czasu krócej, dużo wcześniej osiągnąłby swoje dno, od którego musi się odbić, by zacząć zdrowieć”.

Bliscy muszą zatem zrozumieć, że alkoholizm jest chorobą, z której nie są w stanie nikogo wyleczyć – a także, że mają prawo ratować swoje życie. „Sprawą decydującą i najtrudniejszą jest zrozumienie i zaakceptowanie swojej bezsilności wobec picia swojego alkoholika. Trzeba zrozumieć, że to jest choroba i powiedzieć sobie, że nie jestem w stanie wyleczyć go z tej choroby oraz że mam prawo ratować siebie i swoje życie. Trzeba pozwolić, by alkoholik spotkał się bezpośrednio z wszystkimi skutkami swego picia, ewentualnie wskazać drogę do placówki odwykowej. Rodzina alkoholika, nawet ta najbardziej kochająca, podsyca jego chorobę. Zarówno alkoholik, jak i jego rodzina wierzą, że picie lub nie picie to kwestia silnej woli. Rodzina chce więc ją jeszcze wzmocnić: poświęca się, pilnuje, troszczy, wymusza obietnice. Rodzina alkoholika musi przestać walczyć i przyznać się do bezsilności. Wtedy będzie mogła mu pomóc” – czytamy w publikacji „Walka z uzależnieniem”.

W podobnym duchu wypowiadają się autorki pracy „The Role of the Family in Alcohol Use Disorder Recovery for Adults” (Barbara S. McCrady i Julianne C. Flanagan) – tłumaczą, że kluczowe zachowania rodziny, które wspierają inicjację zmiany u alkoholika, obejmują ignorowanie zachowań związanych z używaniem alkoholu, wzmacnianie pozytywnych lub pożądanych zachowań wynikających z trzeźwości, umożliwienie osobie pijącej doświadczenia naturalnie występujących negatywnych konsekwencji picia oraz formułowanie konkretnych i pozytywnych próśb o zmianę zachowań związanych z piciem, takich jak ograniczenie picia lub szukanie pomocy.

Niezmiernie istotne jest przy tym – choć może wydawać się to oczywiste, warte jest jednak podkreślenia – aby najbliżsi osoby uzależnionej od alkoholu podjęli całkowitą abstynencję.

Na zdjęciu widoczne dwie pary rąk. Dłonie jednej osoby są schowane w dłoniach drugiej osoby w geście pocieszenia i zrozumienia. Kadr wąski.

Gdy pojawi się nawrót

Ważne jest także, aby pamiętać, że nawrót choroby alkoholowej może pojawić się w każdym momencie, a alkoholik nie powinien być z tego powodu piętnowany ani obarczany winą. Dzięki tej wiedzy najbliżsi będą w potrafili rozpoznać objawy głodu alkoholowego oraz pierwsze etapy nawrotu choroby. W przypadku alkoholizmu niezbędna jest terapia psychologiczna, nie tylko dla osoby uzależnionej, ale również dla wszystkich członków rodziny.

W literaturze naukowej podkreśla się fakt, że nawroty stanowią naturalny element procesu zdrowienia i dotyczą nawet 40–60 proc. osób będących w terapii – podobnie jak w innych chorobach przewlekłych, np. cukrzycy bądź astmie. Świadomość tego faktu pomoże najbliższym zachować spokój, uniknąć reakcji opartych na lęku czy złości i szybciej dostrzec wczesne sygnały zbliżającego się kryzysu, takie jak narastające napięcie, unikanie rozmów, izolacja, drażliwość czy tzw. myślenie życzeniowe („Jeden kieliszek mi nie zaszkodzi”). Dzięki tej wiedzy bliscy nauczą się rozpoznawać objawy głodu alkoholowego oraz pierwsze etapy nawrotu, a tym samym zareagować adekwatnie i zachęcić uzależnioną osobę do ponownego kontaktu z terapeutą.

Autorzy pracy „Walka z uzależnieniem” wyjaśniają, że nawrót choroby alkoholowej jest czymś, z czym alkoholik musi poradzić sobie sam. „ W tej chorobie często się zdarza, że pacjent po okresie abstynencji znów sięgnie po alkohol. W trakcie tych sesji analizuje się sytuacje, w której pacjent sięgnął po alkohol. Podczas zajęć każdy sporządza listę swoich sygnałów ostrzegawczych zapowiadających nawrót choroby. Pacjenci uczą się sposobów radzenia sobie z tymi trudnymi momentami, kiedy to zagrożona jest ich trzeźwość”. Eksperci nie kryją, że leczenie alkoholizmu wiąże się z niesamowicie mozolną i długotrwałą pracą nad sobą. „Istotnym procesem pozytywnie wpływającym na długi okres trzeźwienia jest odnalezienie tożsamości osoby uzależnionej” – podkreślają specjaliści.

Na podstawie przeprowadzonych badań wiadomo również, że wsparcie społeczne tym razem u mężczyzn uzależnionych od alkoholu wpływa pozytywnie na utrzymywanie długotrwałej abstynencji, szczególnie gdy: większa liczba osób go udziela / jest ono bardziej zróżnicowane / więcej osób spełnia poszczególne funkcje wspierające / udzielają wsparcia osoby z różnych obszarów systemu wspierania / osoby z najbliższego otoczenia społecznego podejmują się roli wspierających / osoba uzależniona docenia wartość wsparcia społecznego.

Wsparcie dla wszystkich

Warto pamiętać, że możliwe jest zapisanie się na wspólną terapię, w której specjalista będzie w stanie pomóc nie tylko alkoholikowi, ale również współuzależnionemu. Nie jest to z pewnością droga łatwa, która zwykle trwa długi czas, ale na pewno stanowiąca niekiedy jedyną słuszną alternatywę. Dlatego też musisz uzbroić się w cierpliwość – tylko wtedy uda się pokonać problem i przywrócić normalność.

Andrzej Jakubik i Beata Kowaluk, autorzy pracy „Wsparcie społeczne a utrzymywanie abstynencji u mężczyzn uzależnionych od alkoholu”, zaznaczają, że „najważniejsza rola we wsparciu społecznym przypada rodzinie chorego, jednakże – niestety – stosunek najbliższego otoczenia nie sprzyja leczeniu i utrzymywaniu abstynencji. Stąd większość znawców zagadnienia postuluje konieczność włączenia osób bliskich choremu w zakres oddziaływań psychoterapeutycznych poprzez aktywny udział w terapii rodzin i/lub terapii małżeńskiej. Ogromną wagę własnego postępowania wobec alkoholików doceniają natomiast te ich żony, które są członkiniami grup rodzinnych Al-Anon”.

Grupy Rodzinne Al-Anon to wspólnota osób, które mają wśród rodziny lub przyjaciół kogoś chorującego na alkoholizm. W skład Grup Rodzinnych Al-Anon wchodzą: Grupy Al-Anon, Grupy Alateen (grupy dla dzieci i nastolatków) i Grupy Al-Anon Dorosłe Dzieci (grupy dla Dorosłych Dzieci Alkoholików).

Nie ma więc wątpliwości, że osoby najbliższe odgrywają kluczową rolę w leczeniu alkoholizmu u jednego z członków rodziny/społeczności, ale potrzebują do tego wiedzy, wsparcia i czasu. Terapia rodzinna, małżeńska oraz korzystanie z Grup Al-Anon pomagają zarówno osobie uzależnionej, jak i współuzależnionym odzyskać równowagę, a przy tym nauczyć się nowych sposobów funkcjonowania. Stąd włączenie bliskich w proces terapeutyczny zwiększa szanse na trwałą abstynencję i powrót do normalności. Choć jest to droga trudna, to bardzo często jedyna skuteczna.

Na zdjęciu widoczne 3 osoby siedzące na kanapie: mężczyzna chowa twarz w dłoniach wyglądając na załamanego. Z prawej strony siedzi kobieta, która delikatnie obejmuje mężczyznę w geście pocieszenia i wsparcia. Z lewej strony siedzi mały chłopiec, który ma położną dłoń na ramieniu mężczyzny w geście wsparcia. Na stoliku przed rodziną stoją puste butelki po alkoholu. Kadr szeroki.

Źródła

  1. https://al-anon.org.pl/,
  2. https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC8104924/,
  3. „Alkoholizm i jego wpływ na funkcjonowanie społeczne jednostki i rodziny”, Adam Szwedzik, https://izss.uken.krakow.pl,
  4. „Walka z uzależnieniem alkoholowym”, A. Ryszkowski, A. Wojciechowska, Z. Kopański, I. Brukwicka, Y. Lishchynskyy, W. Uracz, [w:] Journal of Clinical Healthcare 1(2015),
  5. „Wsparcie społeczne a utrzymywanie abstynencji u mężczyzn uzależnionych od alkoholu”, Andrzej Jakubik, Beata Kowaluk, Zakład Psychiatrii Społecznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, [w:] Alkoholizm i Narkomania 1/26/97.

Chirurg 24 - Praktyka lekarska
UWAGA: Nowa lokalizacja gabinetu
Piaskowa 6 / lokal użytkowy 2
01-067 Warszawa

Tel: +48 501 311 056